Jestem biegaczem. Bolała mnie piszczel od pół roku. Próbowałem wszystkiego! Oczywiście wspomagając się internetem. Okazało się, że wystarczyło parę wizyt u Pana Krzysztofa Zwierza i „jak ręką odjął”. Przyczyna była zupełnie gdzie indziej niż mówił mi dr.google. Michał K. (źródło: znanylekarz)